Przed kwietniową BMK
Kwietniowy przejazd Bydgoskiej Masy Krytycznej poświęcamy na przypomnienie idei naszego ruchu. Będziemy mówić o tym, dlaczego warto z nami jeździć i jak długo będzie to możliwe.
Masa Krytyczna nakręca bydgoski ruch rowerowy już od 15 lat i wciąż dołączają nowe osoby. Część z nich bierze udział w przejazdach, bo po prostu lubi jeździć na rowerze, widzi nasze akcje jako możliwość bezpiecznego przejazdu ulicami miasta, chce poznać nowych ludzi, ale najważniejsza idea – promowanie roweru jako codziennego środka transportu. Masa Krytyczna w swojej definicji jest środkiem walki o poprawę warunków cyklistów, rozwój infrastruktury rowerowej i głosem rowerzystów w ruchu ulicznym. Cały czas spotykamy się z uwagami w stylu „miejsce rowerów jest w lesie”, „przestańcie blokować miasto” Takich wypowiedzi jest coraz mniej, ale ich nie brakuje, dlatego przypominamy, że rower jest takim środkiem transportu jak każdy inny. My nie blokujemy ruchu, my nim jesteśmy!
Naszym marzeniem i strategicznym celem jest to stworzenie bezpiecznego i spójnego przejazdu dla rowerzystów przez całą Bydgoszcz. Zrealizowanie tego zadanie będzie wypełnieniem misji Masy Krytycznej i jednocześnie zakończeniem regularnych przejazdów. Niektórym trudno w to uwierzyć, ale mówiąc najprościej – Masa jeździ po to, żeby nie musiała już jeździć. Kierunek, który obraliśmy przynosi efekty – powołanie Zespołu ds. Polityki Rowerowej Miasta Bydgoszczy, przyjęcie standardów tworzenia infrastruktury rowerowej, wzrost liczby kilometrów dróg rowerowych, akcje promocyjne, uruchomienie Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego – to działania, które zbliżają nasze miasto do miana Rowerowej Bydgoszczy. Kilka lat temu założyliśmy sobie, że nasz cel strategiczny zrealizujemy do 2020 roku i zakończymy wówczas organizację przejazdów BMK. Dziś już wiemy, że tak się nie stanie. W przyszłym roku nie zostanie jeszcze zrealizowana koncepcja bezpiecznego przejazdu na linii wschód – zachód, północ – południe. Dodajmy, że nie oczekujemy wszędzie wydzielonych dróg rowerowych. Pasy w jezdni, kontrapasy, strefy uspokojonego ruchu – to też elementy dobrej infrastruktury rowerowej.
Każdy nasz przejazd staramy się urozmaicić, wprowadzić elementy integrujące rowerzystów. Ci, którzy przyjeżdżają na BMK po raz pierwszy mogą odnieść wrażenie, że większość uczestników jest dobrymi znajomymi. W Masie zawiązały się nowe przyjaźnie, związki, grupy społeczne i kluby, ale na początku każdy był dla siebie obcy. Staramy się jednak to zmieniać, stąd niektóre przejazdy mają bardziej integracyjny charakter. Jednym z ulubionych elementów Masowiczów jest ognisko, które odbywa się po zakończonych przejazd w Leśnym Parku Kultury i Wypoczynku. Pierwsze w tym roku właśnie kwietniowej BMK. Prowiant we własnym zakresie.
Podsumowując – dlaczego warto brać udział w BMK?
- Bo w ten sposób przyczyniasz się do powstania infrastruktury rowerowej.
- Poznajesz zasady bezpiecznego poruszania się na rowerze.
- Poznajesz ludzi, którzy mają tę samą pasję.
- Miło spędzasz czas 🙂
A jak wyglądają przejazdy BMK? Jest to pewnego rodzaju manifestacja, dlatego nie obowiązują zapisy. Wystarczy wsiąść na rower i dołączyć do nas. MK na całym świecie odbywa się w ostatni piątek miesiąca o godz. 18 i rusza z tego samego miejsca. W Bydgoszczy jest to w tej chwili skwer przed pomnikiem Kazimierza Wielkiego przy Wałach Jagiellońskich. Przejazdy w naszym mieście są zalegalizowane i zabezpieczane przez Policję. Poruszamy się ulicami, w każdym miesiącu inną trasą, aby naszym przekazem dotrzeć do jak największej części społeczeństwa.
Zapraszamy na najbliższy przejazd BMK – piątek, 26 kwietnia, godz. 18:00, pomnik Kazimierza Wielkiego. Dołącz do nas!