Mamy pierwsze pasy rowerowe w Bydgoszczy!
Historyczna chwila – na Al. Ossolińskich powstały pierwsze pasy rowerowe w Bydgoszczy. To szansa na początek rowerowych zmian w tej części miasta.
Infrastruktura to nie tylko „ścieżki”
Szeroko pojęta infrastruktura rowerowa ma służyć rowerzystom, ale powinna być tworzona w taki sposób, aby generowała jak najmniej punktów kolizyjnych z innymi użytkownikami ruchu. Chociaż w społecznej świadomości taka infrastruktura sprowadza się do „ścieżek rowerowych”, czyli wydzielonych dróg dla rowerów (DDR), to w rzeczywistości istnieje więcej jej elementów. W Bydgoszczy do tej pory mogliśmy pochwalić się trzema typami infrastruktury. Są to: strefy uspokojonego ruchu „tempo 30”, kontraruch (możliwość wjazdu rowerem „pod prąd” na ulice jednokierunkowe) i kontrapasy – na ulicy Gdańskiej i Wiatrakowej. A co z innymi elementami?
Od wielu lat zapowiadamy, że powstaną pierwsze pasy rowerowe w Bydgoszczy na ulicy Skłodowskiej-Curie. Opóźnienia w decyzjach administracyjnych i poszukiwanie środków finansowych spowodowały jednak, że ta inwestycja znajduje się obecnie na etapie aktualizacji koncepcji. Potem czeka nas projekt i dopiero realizacja. Wszystko wskazuje na to, że doczekamy się tych zmian w 2024. Mówiąc kolokwialnie, „nadarzyła się okazja”, abyśmy wcześniej mogli cieszyć się z pasów rowerowych i wykorzystaliśmy tę szansę.
Rewitalizacja Ossolińskich w pełnym tego słowa znaczeniu
Miasto Bydgoszcz pod koniec 2020 roku ogłosiło plan rewitalizacji Alei Ossolińskich. Dla nas był to sygnał do działania i złożyliśmy wniosek do Prezydenta o utworzenie w tym uroczym miejscu pierwszych pasów rowerowych. Dlaczego właśnie tam? Realizacja większych inwestycji wymaga zapisania w wieloletnich planach finansowych miasta. Specyfika tej arterii pozwalała natomiast na niskobudżetową realizację tej inwestycji, bez długofalowego planowania. Aleje posiadały do tej pory dwa pasy ruchu dla aut, a patrząc na niewielką ilość przejeżdżających tam samochodów wysunęliśmy wniosek, że jeden pas będzie wystarczający. Drugi z nich został zamieniony w pasy rowerowe. Dodatkowo przesunięto miejsca parkingowe z chodnika na jezdnię, dzięki czemu skorzystali również na tym piesi zyskując większą przestrzeń. Nasze obserwacje po wprowadzeniu już wszystkich zmian potwierdzają słuszność naszego wniosku – jeden pas jest w pełni wystarczający dla aut, ponieważ nie tworzą się tam korki.
O wyższości pasów nad DDR
Przykład tej inwestycji pokazuje, że tworzenie pasów rowerowych jest nie tylko tańsze, ale i łatwiejsze. Gdyby w tym miejscu miały powstać drogi rowerowe, to wiązałoby się to z większą przebudową. Powstanie DDR to nie tylko nowe oznakowanie poziome, ale zmiana szerokości chodnika, jezdni, problem z latarniami, itd. Natomiast dzięki wymalowaniu nowych linii i zmianie organizacji ruchu udało się wprowadzić rewolucyjną zmianę, która powinna pociągnąć za sobą kolejne.
Dlaczego w ogóle powinny powstawać pasy rowerowe w jezdni? Bo rower jest środkiem transportu i jego miejsce jest w ruchu ulicznym. Utworzenie dedykowanych pasów pozwala jednak na wzrost bezpieczeństwa poprzez odseparowanie cyklistów od szybciej poruszających się aut. Nie tworzą się również punkty kolizyjne, tak jak ma to często miejsce w przypadku dróg rowerowych powstających obok chodnika. Pasy rowerowe na Ossolińskich pozwolą na połączenie infrastruktury rowerowej na ul. Sieńki (która zostanie zmodernizowana w ramach wspomnianego wcześniej projektu dot. Skłodowskiej-Curie) z Pl. Weyssenhoffa. Stąd można dotrzeć mniejszymi uliczkami (Niemcewicza) do drogi rowerowej na Chodkiewicza.
Jedna jaskółka wiosny nie czyni, dlatego będziemy rozmawiać z Miastem o wprowadzeniu kolejnych pasów rowerowych. Dlaczego tak szczegółowo opisujemy ten przypadek? Chcemy, abyście wiedzieli jak wygląda proces decyzyjny dot. nowej infrastruktury rowerowej i jakie korzyści z tego rozwiązania będą mieli nie tylko rowerzyści, ale i inni użytkownicy dróg. Aleje, jak sama nazwa wskazuje, powinny mieć charakter spacerowy i uspokojony – a do tego ma też doprowadzić zmniejszenie liczby pasów ruchu dla aut.
P.S. Polecamy odwiedzenie tego zakątka miasta szczególnie teraz, kiedy Aleje mienią się jesiennymi barwami.